5.12.2019, Katowice (PAP) – Nigdy w życiu nie wystrzeliłem żadnego pocisku w stronę człowieka ani nie strzeliłem w powietrze – mówił przed sądem b. zomowiec Roman S., oskarżony o strzelanie do górników z kop. Wujek w grudniu 1981 r.. Zadeklarował, że łączy się w bólu z rodzinami ofiar tej tragedii i poprosił o uniewinnienie. Pacyfikacja katowickiej kopalni była największą tragedią stanu wojennego. W wyniku działań sił milicyjnych śmierć poniosło 9 osób, a 21 zostało rannych (PAP)

Powered by WPeMatico